FanFiction.pl wiersze poezja serwis poetycko - literacki

u t w ó r


kategoria : / /



Japońska miłość 3

a u t o r :    malala


Po przejściu przez portal pojawiły się przed mną małe drewniane drzwi z sosny.
Otworzyłam je jednym mocnym pchnięciem a przede mną
pokazała się ciemność.
W desperacji zaczęłam szukać włącznika światła.
Nie znalazłam go i tylko usiadłam.
Nagle przede mną pojawiło się światło i niezwykle czarujący blask. Wstałam i jak zahipnotyzowana zaczęłam podchodzić.
Nigdy nie widziałam takich skrzydeł, to musiał być anioł.
-Nie płacz.
Rzekł i siłą woli przyciągnął mnie do siebie. Moje usta znalazły się niebezpiecznie blisko jego ust. Nawet nie zdążyłam przyjrzeć się jego twarzy a już złączył nas głębokim pocałunkiem. Pachniał prze cudnie ale niczym co było znane na ziemi. Wiem że szukam swojego chłopaka ale to co robiłam z nim sprawiało mi niewyobrażalną przyjemność i miałam nadzieję że to się nigdy nie skończy.
Jednak nagle ogarnęła nas jasność i on gdzieś zniknął a ja zaczęłam się unosić nad ziemią.
Zrozpaczona zaczęłam lecieć przez jasny korytarz i miałam wrażenie że przeleciałam 10 kilometrów a tunel był naprawdę krótki.
W końcu wkroczyłam w inną rzeczywistość.
Zobaczyłam tam Ieyasu przytulającego inną młodą dziewczynę o włosach białych jak śnieg.
Nagle poczułam jak serce mi pęka.
Łzy poleciały same a ja się odwróciłam i poleciałam w innym kierunku.
Nagle zobaczył to Ieyasu
Podleciał do mnie, odwrócił i mocno przytulił.
Ja go odepchnęłam.
-Co to ma znaczyć!?
Zdenerwowałam się.
-Ja...wiesz...
Westchnął.
-Miałem kiedyś siostrę młodszą o 2 lata Fumiko Yoshike.
Zginęła w wypadku samochodowym kiedy miała 15 lat i dopiero teraz się z nią zobaczyłem a po jej śmierci płakałem tygodniami.
Powiedział łamiącym się głosem a jego oczy zwilgotniały.
Ona do nas podeszła i powiedziała do mnie:
-O, witaj! jak tu trafiłaś? Zginęłaś w wypadku?
Spytała.
-Nie. Przeszłam przez portal który otworzyła Kunie.
Szukałam twojego brata.
Rzekłam powoli.
-Oh. Wiesz ja zginęłam przez to że wypadek specjalnie spowodował Aki Hitomi.
Nie mogłam uwierzyć w to co słyszałam.
Miarka się przebrała.
-Gdzie on jest!?
Wychrypiałam.
-Jest w 50 świecie zmarłych ale tylko najpodlejsi ludzie się tam dostają.
-Na pewno można się tam przedostać.
Powiedziałam.
Ona przytaknęła.






o c e ń     u t w ó r

Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą oceniać utwory.

s t a t y s t y k a

śr. ocen : 0.00
il. ocen : 0
il. odsłon : 1282
il. komentarzy : 0
linii : 40
słów : 416
znaków : 2196
data dodania : 2014-06-11

k o m e n t a r z e

Brak komentarzy.

d o d a j    k o m e n t a r z

Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.



p o l e c a m y

o    s e r w i s i e