kategoria : / /
Jeden dzień w Nibylandii - Fragment
a u t o r : wSzklanceWody
w s t ę p :
z cyklu ,,Pamiętnik Wendy Hook''
List do Jamesa (Jakuba) Hooka (Haka) ,,Fragment''
:)
u t w ó r :
Kochany Pamiętniczku !
Nie wiem jak długo tu jeszcze wytrzymam bez niego, nie wiem czy wogóle uda mi się do niego wrócić. Tak bardzo mi cię brakuje, nie miała bladego pojęcia, że tak bardzo można przeżywać rozstanie z bliską osobą. Na kolejnej białej karcie mojego pamiętnika zapisuję kolejne słowa, które Bończą się w urywki moich własnych myśli. Sama nie wiem co się zemną dzieje, pamiętam naszą pierwszą rozmowę tak jak by było to wczoraj, mimo że minęło już prawie pięć lat od tego wydarzenia. Pamiętam jak chciałeś bym się przyłączyła do twojej załogi...jak patrzyłeś na mnie i jak ja na ciebie reagowałam, na początku wcale tego nie chciałam jednak zauroczyłam się tobą potem było już gorzej. Doskonale przypominam sobie słowa Piotrusia Pana, którego tak nienawidziłeś, który zrobił ci to co zrobił...
Przegryzła wargę nie wiedziała co dalej, nie wiedziała jak ubrać w słowa swoje myśli które mknęły przez jej głowę jak oszalałe, wzięła głęboki wdech po raz kolejny nachyliła się nad pamiętnikiem i zaczęła:
Dlaczego właśnie teraz się nad tym zastanawiam...sama nie wiem bez ciebie wariuje, nie mogę spać nie mogę jeść, myśli o tobie strasznie mi dokuczają. Wracają do mnie wspomnienia wszystkie i te dobrych i te złe, jednak staram się skupić na tych dobrych, i na chwilach spędzonych z tobą. Nie wiem jak długo dam sobie radę bez ciebie. Jestem tak strasznie samotna, nikt mie nie rozumie tylko ty jedyny.
Po raz kolejny oderwała się od pisania, rozejrzała się po idealnie sprzątniętym poniszczeniu z grymasem niezadowolenia, miała dziwne wrażenie że słowa które widniały na papierze są niezrozumiałym bełkotem tragicznie zakochanej siedemnastolatki. Nie zamierzała ich jednak kreślić zmieniać miała zamiar wyżyć się, pokazać swoje rozgoryczenie, złość, żal i smutek. Te dni spędzone z tobą wydawały mi się tylko jednym dniem w Nibylandii...
Jamesie mam nadzeje, że w najbliższym czasie uda ci się przybyć do Londynu i mimo, że nigdy nie dostaniesz mojego listu będziesz wiedział jak bardzo cię kocham
Twoja na zawsze Wendy