|
|
|
|
|
kategoria : / /
Bitwa Marzeń. Prolog
a u t o r : Cavalla
w s t ę p :
Zaczęłam to pisać mając 11 lat. Wtedy tytuł opowiadania był nieco inny. Odważyłam się na publikację w serwisie blog onet. Opinie były różnorodne. Ponad rok temu otrzymałam ocenę dopuszczającą. Podłamało mnie to trochę. Postanowiłam tę historię napisać jeszcze raz. Zapraszam do przeczytania Bitwy Marzeń. Cavalla
u t w ó r :
Prolog
Ludzie podejmują różne decyzje, których później żałują. Konsekwencje czynów przytłaczają, sprawiają, że perspektywa cofnięcia się przed odpowiedzialnością staje się nader kusząca. Jednak odwrotu nie ma, a przynajmniej nie tak prostego. Powrót do stanu pierwotnego zwykle ciągnie za sobą jakieś poświęcenie. Czasem mniejsze, czasem większe. Przeważnie uczucia pchają do nieprzemyślanych czynów. Silne emocje tłamszą wolną wolę i utrudniają myślenie. Mimo wszystko przecież każdy ma wybór. Człowiek powinien opanować sztukę, jaką jest bezterminowa jasność umysłu. Wiatr smagał jej zarumienioną twarz, rozwiewał włosy jak niespełnione marzenia. On wolny. Ona zniewolona przez samą siebie. On niezależny. Ona podległa konsekwencjom. On tak spokojny. Ona kłębkiem niespokojnych myśli. On nie kocha nikogo. Ona nie potrafi Jego pokochać. Tak odmienni. A jednak coś ich łączy - Ten kto nie wierzy w miłość, najbardziej jej potrzebuje.
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą oceniać utwory.
śr. ocen : 6.00
il. ocen : 1
il. odsłon : 1292
il. komentarzy : 0
|
linii : 14
słów : 162
znaków : 956
data dodania : 2011-07-14
|
Brak komentarzy.
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Wszelkie utwory zamieszczone w serwisie należą do ich autorów i są zastrzeżone prawami autorskimi. Zespół fanfiction.pl nie odpowiada za treść utworów i komentarzy. © 2005 - 2020 fanfiction.pl
|
|