|
|
|
|
|
kategoria : / /
Doktor Grażyna i głupiec
a u t o r : 11144
Pewnego razu, tuż po świętach, do gabinetu ustawiła się kolejka ludzi. - Nie jestem w stanie wszystkich przyjąć- stwierdziła Grażyna. - W takim razie proszę przyjąć chociaż mnie- powiedział ktoś z końca korytarza. - Co za głupiec- odezwały się głosy. - Proszę, niech pan wejdzie- Doktor otwarła szerzej drzwi. - Zapowiada się dobry dzień - stwierdziła z uśmiechem.
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą oceniać utwory.
śr. ocen : 4.33
il. ocen : 3
il. odsłon : 945
il. komentarzy : 2
|
linii : 5
słów : 70
znaków : 368
data dodania : 2009-10-19
|
a u t o r : 11144
d a t a : 2010-04-06
Dziękuję za komentarz. Jest bardzo twórczy. Informuje o istnieniu poziomów. Chociaż chyba bardziej bym się ucieszył, gdybyś coś napisała o poziomkach:-) Brawo za odwagę, na tym poziomie łatwo spalić podeszwy trampek przy lądowaniu:-)
Totalna beznadzieja
To na tak niskim poziomie, że chociaż mam litość dla ludzi i daje oceny pozytywne to tutaj musiałabym zniiżyć się do twojego poziomu, żeby dać chociaż 3.
strona 1 z 1
strona :
1
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Wszelkie utwory zamieszczone w serwisie należą do ich autorów i są zastrzeżone prawami autorskimi. Zespół fanfiction.pl nie odpowiada za treść utworów i komentarzy. © 2005 - 2020 fanfiction.pl
|
|