|
|
|
|
|
kategoria : Poezja / Poezja wierszowana / Romantyczna
Śmierć
a u t o r : Yoasia
w s t ę p :
A tu mało romantyczne rozstanie.
u t w ó r :
Odszedłeś sobie spokojnie Jak gdyby nic nas nie połączyło Chciałam krzyknąć abyś został Ale coś mi w gardle utkwiło
To koniec naszego związku I koniec mojej nadziei Ty teraz idziesz spokojnie Którąś z tych ciemnych alei
To koniec mojego zycia Twojego też zapewne Wiem to, choć idzesz wesoły Przy płocie pachnacym drewnem
Związani jesteśmy przysięgą Jeśli złamiesz ja - już nie żyjesz Już widzę, choc jesteś spokojny Jak w głębi z bólu wyjesz
Ale ja nie dam ci szansy Jak ty nie chciałeś jej dać mi A więc konaj, głupi chłopcze Z twoimi głupimi bracmi
Choć żałuję, że mnie opuściłeś Będę milczała jak grób Gdy o przebaczenie będziesz prosił Wijac się z bólu u mych stóp
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą oceniać utwory.
śr. ocen : 5.00
il. ocen : 1
il. odsłon : 1918
il. komentarzy : 0
|
linii : 29
słów : 151
znaków : 702
data dodania : 2006-01-26
|
Brak komentarzy.
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Wszelkie utwory zamieszczone w serwisie należą do ich autorów i są zastrzeżone prawami autorskimi. Zespół fanfiction.pl nie odpowiada za treść utworów i komentarzy. © 2005 - 2020 fanfiction.pl
|
|